Setsuko ma wrażenie, że wpadła w pułapkę życia w Tokio, do czasu, gdy jej siostrzenica Mika namawia ją, aby zapisała się na niezwykle oryginalne zajęcia z języka angielskiego. Wymagają one od niej noszenia blond peruki i wcielenia się w rolę Amerykanki o imieniu Lucy. Nowa tożsamość budzi w Setsuko głęboko skrywane emocje, co powoduje, że
Kocham dobre zakończenia otwarte, a to w filmie Ach, Lucy uważam za jedno z najlepszych. Japoński film z domieszką amerykańskich smaków o przygniatającej potrzebie miłości, bliskości i zbliżenia, ale także o złudzeniach, utracie wyimaginowanych i nigdy nie otrzymanych nadziei, o wykorzystaniu drugiego człowieka poprzez...
więcejFilm piękny, przygnębiający i przede wszystkim nie nachalny w swojej formie. Rewelacyjnie oddane uczucie samotności i bezsilności wynikające z ciągłego tkwienia w próżni rutyny życia. Poza tym film jest bardzo dobrze zrealizowany od strony technicznej (operatorka, montaż i muzyka) a główna rola to dla mnie ideał jeśli...
więcej